stress handwritten text on white printer paper
Stres,  Coaching,  Perfekcjonizm,  Work-life balance

Stres, perfekcjonizm i pomoc coacha.

Gdybyśmy zapytali przypadkowych przechodniów czy lubią być zestresowani, raczej trudno byłoby znaleźć osobę, która odpowiedziałaby twierdząco.

Nie lubimy stresu. Konia z rzędem temu, kto za nim tęskni. Zwyczajnie, ciążą nam wszelkie sytuacje, w których czujemy jakbyśmy dźwigali ciężar na plecach lub mamy poczucie, że coś czai się nam za plecami. Nie bardzo wiemy, co możemy z tym zrobić, szukamy cudownych rozwiązań, czegoś, co w magiczny sposób zabierze nam kiepskie samopoczucie i spowoduje, że będziemy żyli lekko, beztrosko i radośnie.

Jeśli dodatkowo borykamy się z perfekcjonizmem, wszelkie sytuacje wywołujące dyskomfort spowodowany brakiem ideału będą powodować, że nasz dobrostan psychiczny będzie pikować w dół z prędkością światła.

Jak zatem sobie radzić w stresujących sytuacjach? Co robić, aby nasze życie miało dobrą jakość POMIMO odczuwanego stresu? I czy coaching w ogóle może być tutaj pomocny? Czy coach pomoże nam poukładać nam to, co rozsypane, z czym sobie nie radzimy i co generuje nasz stres?

Czym jest stres?

photo of man leaning on wooden table

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) definiuje stres jako stan zmartwienia/troski lub napięcia umysłowego spowodowany trudną sytuacją.

Inaczej rzecz ujmując, stresem określamy reakcję naszego organizmu na bodziec zewnętrzny, określany jako stresor. Stresorem (źródłem stresu) mogą być sytuacje, osoby, ich zachowanie, czy też słowa, które słyszymy. Co więcej, to co dla jednej osoby będzie ogromnym stresorem, dla drugiej niekoniecznie. Jesteśmy różni, różne kwestie nas dotykają, mamy różną wrażliwość i to jest pierwsza z rzeczy, którą warto zapamiętać: reagujemy na stres w bardzo indywidualny sposób.

Rodzaje stresu

Stres nie zawsze ma wydźwięk negatywny. Istnieje mnóstwo sytuacji, w których będzie nas mobilizować, zagrzewać do walki o realizację celów, motywować, inspirować, zachęcać do działania. Taki rodzaj stresu definiowany jest jako eustres i jak widzimy, ma pozytywną rolę w naszym życiu. Już nasi przodkowie podświadomie korzystali z jego funkcji, kiedy w obliczu niebezpieczeństwa (np. stając twarzą w twarz z groźnym zwierzęciem) mieli do wyboru walczyć bądź uciekać (fight or flight). W jednym i drugim przypadku stres ich mobilizował: do ucieczki lub do pokonania zwierzęcia i tym samym zdobycia pożywienia.

Rodzajem stresu, którego nie lubimy jest tzw. dystres, czyli negatywny stres, wywołujący dyskomfort i powodujący, iż nasz organizm zaczyna szwankować. W obecnych czasach poziom odczuwalnego dystresu zdaje się nieustannie rosnąć i jeśli chcemy, aby nasze życie miało jakość, konieczne jest aby nauczyć sobie z nim radzić (czyt. zarządzać stresem w taki sposób, aby miał na nas jak najmniejszy wpływ).

Z tym rodzajem stresu bardzo często powiązany jest stres chroniczny, czyli taki który towarzyszy nam niemal ciągle. To sytuacja, która jest dla nas najbardziej niebezpieczna, ponieważ sprawia, że niejako przyzwyczajamy się do stresu i przestajemy na niego reagować, a to już prosta droga do wyczerpania, wypalenia zawodowego lub depresji.

Jak stres wpływa na nasze emocje?

white and blue crew neck t shirt

W zależności od tego jak przeżywamy daną sytuację oraz tego co jest źródłem stresu, będziemy emocjonalnie reagowali w dwojaki sposób.

W przeżywaniu dystresu (stresu negatywnego) będą towarzyszyły nam takie emocje jak zdołowanie, rozczarowanie, smutek, złość, agresja, zdenerwowanie, wściekłość, bezradność, poczucie winy.

Natomiast kiedy eustres będzie nas mobilizować, wówczas możemy czuć się zainspirowani, zmotywowani, podekscytowani, szczęśliwi czy zaciekawieni.

Nietrudno zatem wywnioskować, jak destrukcyjny wpływ na naszą sferę emocjonalną ma stres chroniczny, o którym pisałam wyżej.

Ciało daje Tobie sygnały

Nasze ciała są mądre i doskonale wiedzą, kiedy w naszym życiu dzieje się coś trudnego. Często pierwsze dają nam sygnały, choć równie często my sami nie wiążemy owych sygnałów ze stresem.

Kiedy przeżywamy trudne sytuacje poziomy kortyzolu (hormonu stresu) oraz adrenaliny w naszym organizmie wzrastają, natomiast spada ilość endorfin, serotoniny, oksytocyny i melatoniny.

Skutkuje to m.in.:

  • zaburzeniami hormonalnymi
  • problemami ze snem (bezsenność lub wybudzanie)
  • zaburzeniami łaknienia (wzrost lub spadek apetytu, kompulsywne jedzenie)
  • problemami z układem nerwowym, kardiologicznym, trawiennym, pokarmowym
  • bólami głowy
  • bólami pleców i kręgosłupa
  • nadciśnieniem
  • zaburzeniami pamięci
  • problemami z koncentracją
  • uzależnieniami chemicznymi (papierosy, alkohol, narkotyki) i/lub behawioralnymi (hazard, pornografia)
  • kłopotami skórnymi
  • atakami paniki
  • depresją
  • wypaleniem zawodowym

Co wywołuje stres, czyli kilka słów o stresorach

Stresory możemy podzielić na trzy grupy:

  1. Stresory fizyczne (np. hałas/ ciężka fizyczna praca/ zmiany środowiskowe/ głód/)
  2. Stresory psycho-społeczne (np. relacje/ rodzina/ konflikty/ zaburzona komunikacja)
  3. Stresory zawodowe (np. wielozadaniowość/ terminy/ lista zadań/ płaca/ wysokie wymagania/ presja czasu/ presja wyników)

Tutaj docieramy do jeszcze jednego aspektu, który generuje stres, Mowa o czymś, z czym zmaga się ogromna część naszej populacji, głównie kobiet, a jest to…

Perfekcjonizm

green dart pointed to dartboard

Zazwyczaj traktujemy perfekcjonizm jako niegroźną cechę, a wiele kobiet mówi o sobie z dumą, że są perfekcjonistkami. Jednocześnie nie widzą, iż perfekcjonizm generuje ogromny stres w ich codzienności i że płacą za to wysoką cenę.

Z reguły są to kobiety, które usiłują dosięgnąć poprzeczki ustawionej im przez otoczenie, nierzadko przez nie same. Chcą godzić wiele ról: rodzinnych, zawodowych, społecznych i w każdej sprawdzać się na 100proc. Zapominają jednak, że takie próby z góry skazane są na niepowodzenie: doba ma wszak 24 godziny, a nasz czas nie jest z gumy. Wciąż dążą do ideału, nie uznając stanu, w którym jest po prostu dobrze, ponieważ dla nich zawsze musi być lepiej.

Ciało sygnalizuje im, że nie jest to dobra droga najczęściej bólami głowy oraz problemami z układem trawiennym.

Jeśli jesteś jedną z takich kobiet i chcesz zmienić swoje życie zapraszam Cię na bezpłatną sesję próbną, na której porozmawiamy o tym co i jak chcesz zmienić. Możesz umówić się tutaj lub skontaktować się z mną, aby wybrać bardziej dogodny termin.

Jak radzić sobie ze stresem?

Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna, ponieważ tak jak wspomniałam na początku, każdy z nas reaguje inaczej na stres, ma inny temperament, nasze sytuacje życiowe i zawodowe się różnią, a co za tym idzie – będziemy dobierać inne środki, aby właściwie zarządzać stresem i minimalizować jego skutki.

Należy przede wszystkim zacząć od określenia źródła stresu i zastanowienia się, co możesz zrobić, aby odciąć się od tego źródła. Zdaję sobie sprawę, że nie zawsze będzie to możliwe, np. w przypadku niektórych relacji rodzinnych czy zawodowych. Jednak i w tych sytuacjach dobrze jest zastanowić się, co możesz zrobić, aby dana relacja nie miała na Ciebie niszczącego wpływu.

Tym, na co warto zwrócić uwagę jest z pewnością aktywność fizyczna, w takim wymiarze jaki lubisz. Dla jednej osoby będzie to bieganie, dla innej nordic walking, dla jeszcze innej jazda rowerem. Każda aktywność jest dobra, ponieważ ruch fizyczny ma zbawienny wpływ na nasz organizm – dostarcza nam tlenu i powoduje, że poziom endorfin wzrasta. Co więcej, im więcej ruchu, tym nasz mózg pracuje lepiej i wydajniej, a ilość komórek nerwowych wzrasta.

Warto zadbać o odpowiednie wsparcie: rodzinne czy społeczne. Jednym z pytań, które zadaję podczas sesji coachingowych jest „Kto może być twoim największym wsparciem?”. Także w trudnych sytuacjach warto się nad tym zastanowić. Kto może mnie wesprzeć? Kto może mi towarzyszyć? Czasem wystarczy milcząca obecność, abyśmy nie czuli się samotni z naszymi problemami. Czasem wystarczy, że ktoś nas wysłucha. Zatem… Kto może być (jest) Twoim największym wsparciem?

Dobrą praktyką jest praktykowanie wdzięczności. Nie chodzi o bezmyślne powtarzanie pustych frazesów, ale rzeczywiste i głębokie poczucie wdzięczności za to, co masz, za to kto jest przy Tobie, za najmniejsze, wydawałoby się oczywiste rzeczy, nad którymi się nie zastanawiasz. Możesz zacząć prowadzić dziennik wdzięczności i codziennie zapisywać 3-5 rzeczy, które Cię ucieszyły i za które chcesz podziękować.

Świadomość Twoich zasobów i mocnych stron również może być pomocna w radzeniu sobie ze stresem, zwłaszcza w kontekście zawodowym. Możesz zacząć od wynotowania wszystkich swoich umiejętności i talentów, zobaczysz wówczas jak dużo ich jest. Jeśli jest to dla Ciebie trudne, zapytaj innych za co Cię cenią, co w Tobie lubią, co podziwiają. Pamiętaj tylko, aby zapytać tych, którzy są Tobie życzliwi… 😉

Co na to coaching?

person in black pants and black shoes sitting on brown wooden chair

Być może zadajesz sobie pytanie: „Jak coach nauczy mnie radzić sobie ze stresem? Jak w ogóle może mi pomóc?

Po pierwsze, coach pomoże Ci przyjrzeć się temu, co jest Twoim największym źródłem stresu i odkryć sposoby, których użyjesz, aby to zmienić. Wspólnie określicie cel, który może dotyczyć powrotu do sportu, wprowadzenia zdrowego odżywiania, nabycia umiejętności zarządzania sobą w czasie (np. jeśli masz trudność z planowaniem czy organizacją pracy i bardzo się tym stresujesz), zmiany szkodliwych nawyków, prokrastynacji, która generuje zaległości w pracy oraz wielu innych przypadkach.

Po drugie, będzie Ci towarzyszyć i wspierać w realizacji Twojego celu oraz motywować, gdy dopadnie Cię zniechęcenie, kiedy będzie Ci trudno wierzyć w to, że możesz cokolwiek zmienić. Dlaczego? Bo po prostu wierzy w Ciebie.

Po trzecie, nie będzie Cię pouczał, oceniał, wytykał pomyłek czy błędów, nie będzie prawił kazań, mówił co powinno się zrobić, ani narzucał pomysłów na Twoje życie, za to będzie cieszył się z każdego Twojego najmniejszego sukcesu.

Jak brzmi taka perspektywa…?

Jeśli chcesz jej spróbować, zapraszam Cię na bezpłatną sesję próbną. Nie kosztuje nic, a zmienić może wiele.